jak nie

tam to bym miał z 70km jak nie lepiej ;)

A ja to powiem, że idę na zakupy do mojego dillera i ch**. Muszę kupić teścia bo jak nie przybije to mi spadnie do zera, dostane depresji i się zabiję %-) Zmieniony przez - Cayek w dniu 2020-03-24 14:57:33

No ja też sobie postanowiłem że niedziela zawsze dniem wolnym a wczoraj to już normalnie mnie tak nosiło że szok... Nawet za bardzo wyjść jak nie ma teraz w tą niedzielę się spotkać ze znajomymi xD Policja się kręci nawet u nas na wiosce xD

Jeszcze klubing zostaje, po co pakować na siłce jak nie można wyrwać na dużą łapę w weekend Dżesiki }:-(

Jeszcze klubing zostaje, po co pakować na siłce jak nie można wyrwać na dużą łapę w weekend Dżesiki }:-( Dlatego na redukcję wchodzę %-)

To jak nie Jadłeś to myślę że warto ;d a to masz chyba w wawie https://instagram.com/meatologia_?igshid=8y49lvqot9d7

Jako delikatna protruzja krążka międzykręgowego czyli jego przesunięcia tylnego, ucisku na rdzeń kręgowy i w efekcie czujesz spięcie gdzieś tam z tyłu. To potrafi mieć każdy dorosły człowiek przy jakimkolwiek minimalnym ruchu, taką mamy naturę. Jak nie ma dyskopatii to przechodzi samo po pewnym okresie

Ja już trzeci raz będę przesuwał wesele, teraz jak nie dam rady, to jadę na Zanzibar i tyle %-)

Haha zdążysz zdążysz :D Jak nie jeden to dwa tabsy juz na bank starcza :D hehe

Jak nie było widać specjalnie wielkich zmian tak teraz bardzo szybko poszło na plus :-))

Mariusz pisales coś więcej już na tematach treningu plecow , co tam za zmiany robisz itd ? ..a odnośnie problemów żołądkowych i latania na kibel to spróbuj laremid następnym razem jak nie brales . Bardzo dobrze powstrzymuje biegunkę

Haha teraz jak nie Twoja ręka , ładnie to idzie :D

Ok,widzę że działa. Będę brał chyba na dwa dni. Najwyżej wynajmę jakąś pojedynkę jak nie będzie chętnych na nocleg. Ten nocleg co Brostyle wrzucał to poszachowane widziałem na ten weekend wszystko

wzajemnie Mariusz dla Ciebie i najbliższych :-) jak nie świateczne to już można podciągnąć pod noworoczne :-D

[...] :-D no bez przesady Marian, aż tak po**** nie jestem %-) haha no widzisz a ja i czasem bym sie nad tym zastanowił %-) Przemo na pewno bym nie skończył tak samo suchy jak Ty %-) w wolnej chwili rozwinę temat, ale myśle Przemo że Twój stopień zagłodzenia i przede wszystkim odtłuszczenia był duuuużo większy niż Mariana. Drugsa sprawa gen [...]

[...] Jak wiaodmo ubiełgy weekend to DIAMOND CUP AUTRIA 2 miejsce, kilka słow skrobnę :D Wyjazd w piątek bo weryfikacja w sobotę, jechło się dosyc długo bo warunki kiepskie, jakos po 21 dopiero bylismy na miejscu, woda i jedzenie ogarnicozna od wieczora bo oczywiście limit. Rano było tak na styk ale zeby nie ryzykowac to nie pilem i jakiegoś [...]

[...] CUP WARSZAWA 22.09.2018 W Weekend kolejny start na DIAMOND CUP W WARSZAWIE . Zacznę może od tego że dziękuję każdemu kto był na miejscu za mega doping, nawet nie wiecie jakie to miłe, i jak wiele dla mnie znaczyło. Fakt napewno większy stres i presja przez to bo nie chciałem Was zawieśc no i zrobiłem co mogłem, dzięki tez każdemu kto nie był [...]

[...] BARCELONA 2018 2 MIEJSCE Emocje juz z deczka opadły więc postaram sie w skrócie opisać wyjazd. Wylot do Barcelony w czwartek późnym popołudniem, zakwaterowalismy sie jakoś po 22 ostatni lekki posiłek bo waga nie gotowa i spać ale wiedzieliśmy z Adamem ze rano juz poiwnno byc ok. No i tez tak bylo rano idealnie lekko pod limit. Ale nie [...]

[...] w piątek po pierwszej serii myślałem ze wyjdę, ale zostałem %-) i dokonczyłem, w sumie bez koncepcji na trening bo nie wiedziłaem czy bede musiał gonic na kibel czy nie, ale jakoś poszło miałem zrobic fbw no ale za hvj nie umiem tak trenowac wiec stiwerdziłem ze narazie polece splitem bez zadnych prio bo jaki by to miało sens od piątku też [...]

Wojtek to w sumie zalezy jak na to patrzeć...:D Wiesz trenowanie dla samego trenowania i ograniczanie się bo limit czy mniej jedzenia przez to, tak to nie dam rady bo by mi to frajdy nie sprawiało :) Zbijanie na siłe też masz rację że głupota, nie ukrywam ze i miałem myśl zeby jednak nie odbierać karty tylko zostać tutaj na tym "podwrowku" i [...]